O zaletach płynących ze stworzenia zielonego dachu nie trzeba zbyt wiele mówić. Roślinność u szczytu budynku broni się sama. To piękna i efektowna ozdoba, od której nie sposób oderwać wzrok. Wiele osób zastanawia się jednak, jak dbać o taką przestrzeń.
Zielone dachy ekstensywne, ze względu na swoją ekskluzywność, mogą budzić pewne wątpliwości. To stosunkowo rzadko spotykane rozwiązanie, dlatego naturalnym jest, że inwestorzy nie posiadają wiedzy na temat ich użytkowania. Dla większości inwestorów najważniejszą kwestią jest ograniczenie obsługi roślinności na dachu do minimum. Czy to możliwe?
Odpowiedź na powyższe pytanie może być zarówno pozytywna, jak i negatywna. Wszystko zależy od tego, w jaki sposób został zaprojektowany zielony dach. Chodzi tu przede wszystkim o rodzaj zastosowanych systemów. Roślinność dachowa, jak każda inna, wymaga bowiem odpowiedniego podlewania. Z tego względu, aby uniknąć konieczności dbania o tę czynność, zaleca się montaż systemu nawadniającego lub instalacji solarno-termicznej wraz z drenażem odprowadzającym wodę.
Rośliny wykorzystywane do komponowania zielonych dachów oraz towarzyszące im rozwiązania są dobierane tak, aby ograniczyć czynności pielęgnacyjne do minimum. Przede wszystkim, rośliny są w stanie przetrwać bardzo długo bez nawodnienia. Stosowane systemy i etapy montażu, takie jak właściwy drenaż czy panele z hydrofilowej wełny mineralnej, sprawiają, że uprawa zielonego dachu jest łatwa i nie wymaga szczególnych nakładów pracy.
Warto jednak zaznaczyć, że zielone dachy wymagają regularnych kontroli. Na szczęście nie trzeba wykonywać ich często, bo jedynie raz do roku. Wówczas sprawdzany jest stan poszczególnych systemów i wykonuje się drobne zabiegi pielęgnacyjne.